Wiosenne wyzwanie makijażowe #4 Ikony stylu
Hej:)
W tym tygodniu mija półmetek naszej makijażowej zabawy (niestety, w ubiegłym tygodniu ominęło mnie kocie oko). Tym razem tematem przewodnim są ikony stylu, które nie do końca wiedziałam jak rozgryźć. Kobiet, które w jakimś stopniu wyróżniały się swoim makijażem jest tak naprawdę niewiele (kojarzę jedynie Twiggy), dlatego postanowiłam odwzorować moje wyobrażenie makijażu złotych lat Hollywood. Chociaż większość starych fotografii jest czarno białych a gama kosmetyków była w tamtych dekadach niewielka postawiłam na delikatnie podkreślone oczy - roztarta, subtelna kreska uwydatniająca tęczówkę, zarumienione policzki i oczywiście intensywna czerwień na ustach:)