Moja "kolekcja" płynnych pomadek Golden Rose Longstay Liquid Matte Liptick. Porównanie kolorów na ustach [01,03,04,05,06,08,09,16]
Hej!
Moja fascynacja wyjątkowymi kolorami płynnych, matowych pomadek od Golden Rose w dalszym ciągu nie minęła (co możecie zauważyć na instagramie). Należę do osób, u których pomadki spisują się doskonale! Długo utrzymują się na ustach, nie stwarzają większych problemów i minimalnie wysuszają usta. Kilka miesięcy temu robiłam post z moimi pierwszymi, czterema odcieniami klik. Na przełomie roku gama 12 kolorów powiększyła się o kolejnych 5 odcieni - 3 minimalnie różniące się od siebie ciepłe brązy/nude, soczysta czerwień i mocne bordo. Spodziewałam się kolejnych, kolorystycznych petard, ale stonowany matowy kolor, to coś czego dotychczas mi brakowało.
Dla porównania 05 oraz 15 (nowa pomadka, której nie posiadam). Jak widzicie poniżej, kolory nie mają ze sobą nic wspólnego, poza tym, że oba są ciemne. 05 - nietypowa, intensywna śliwka. 15 - soczyste bordo.
01 - chociaż w opakowaniu wygląda przepięknie, większość osób spodziewa się subtelnej brzoskwini idealnej na lato, w rzeczywistości jest trudnym kolorem. Pomadka jest bardzo mocno napigmentowana, całkowicie zakrywa naturalny odcień ust. Okazuje się, że jest zbyt jasna, aby komponowała się z twarzą wyjściowo. Ponadto daje efekt delikatnego neonu (jeśli pamiętacie lalki Barbie, niektóre zamiast różu "nosiły" na ustach identyczną brzoskwinię). Nie czuję się w niej dobrze i rzadko po nią sięgam.
03 - podobnie jak siwa 10, najbardziej rozchwytywana z całej serii. Kolor sam w sobie faktycznie jest godny uwagi - zgaszony róż, którym można zastąpić zwykłego nudziaka i nadać twarzy wyrazu w ciągu dnia. Ja od zawsze unikałam takich kolorów - uważam, że wyglądam w nich po prostu źle.
04 - nienachalny, soczysty koral idealny na lato! Niestety, nie udało mi się do końca zrobić idealnego zdjęcia z tym oto kolorem na ustach, aby wyglądał tak pięknie jak w rzeczywistości (na zdjęciu koral wygląda na bardziej zgaszony, w swatchu na ręce kolor wypadł nieprzekłamany).
08 - kolejna propozycja na lato, chociaż bardziej odważna. Najbardziej wyróżniający się kolor z całej propozycji Golden Rose - neonowy róż. Przed zakupem nie sądziłam, że będę się w nim czuła aż tak dobrze!
Poniżej dwie czerwienie (obecnie w sprzedaży jest nowa, trzecia propozycja pomidorowego odcienia o numerze 14).
06 - zgaszona, ale nadal wybijająca i rzucająca się w oczy.
09 - klasyczna, idealna czerwień (w dodatku trwała, czego chcieć więcej?)
05 - moja faworytka, ulubienica jesieni i zimy. Jedyna ciemna pomadka, w której nie czuję się niekomfortowo.
16 - czyli jeden, z nowych "nudziakowych" kolorów. Wszystkie 3 wpadają w brąz i są ciepłe (13 najjaśniejsza i najbardziej neutralna, 16 bardziej ciepła i brązowa, 17 najcieplejsza, wręcz wpadająca w brzoskwinię). Moja wybranka nie jest zbyt ciemna i zbyt jasna. jest idealna:)
Rozwodziłyśmy się już nad nimi na instagramie, ale możecie ponownie zdradzić, które kolory macie i jak podoba wam się nowa kolekcja?:)
Ale Ty jesteś piękna!! :) Smutno mi strasznie, że żaden odcień nie jest "mój". Mam 03, ale za dużo nim tonów fioletowych, jak na moją urodę i strasznie źle się w nim czuję, wolałabym coś w tym rodzaju, ale ciut cieplejszego, spokojniejszego.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, w całej kolekcji brakuje czegoś bardziej stonowanego dla kobiet z delikatną urodą. Miejmy nadzieję, że i o was w końcu pomyślą:)
UsuńZgadzam się :) Nawet te ostatnie nudziaki idą jak dla mnie za mocno w brąz... Brakuje mi takich odcieni, jak w ostatnim poście z 24 swatchami (komentowałaś, więc może pamiętasz :)).
Usuńnie mam żadnej, ale 5 wygląda zachęcająco
OdpowiedzUsuń5 jest niesamowita i ciężko znaleźć zamiennik w tak idealnym macie:)
UsuńPrześliczne są. Szczególnie 1 i 8 mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJednak znajdą się kobiety, które lubią neony!:)
UsuńSzerze mówiąc tylko 3 widzę dla siebie - lubię takie zgaszone róże ;)
OdpowiedzUsuńI chyba najbardziej bezpieczny z tych wszystkich:)
UsuńNajbardziej podoba mi się kolorek numer 3 :)
OdpowiedzUsuńWszystkie przepięknie wyglądają ♥ Ale ta 08 jest naaaaj ♥
OdpowiedzUsuńCiężko przebić ten kolor:)
Usuń4 bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńmnie się podobają dwie pierwsze, bo ja najbardziej lubię takie kolory, ale co tam szminki. Napatrzeć się na Ciebie nie mogę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNr 3 mi się marzy.
OdpowiedzUsuńPewnie stacjonarnie ciężko ją teraz dostać?:)
UsuńNie wiem, jak Ty to robisz, ale wyglądasz pięknie w każdym kolorze :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, ale niestety w niektórych po prostu źle się czuje:)
Usuńmam odcień 04, ale wpadł mi tu u Ciebie w oko jeszcze kolor nr 03;)
OdpowiedzUsuńMam odcienie 2, 3, 4, 5, 8 i 10. 8 to moja absolutna faworytka, kocham jej żarówiasty odcień :)
OdpowiedzUsuńJa też!:) Nie mogę się doczekać lata i żarówiastych ust:)
Usuń03 podoba mi się zdecydowanie najbardziej i wcale nie uważam, że wyglądasz źle w takich kolorach. Jak dla mnie bomba! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jeden taki komentarz i faktycznie będę ją częściej nosić:D
UsuńJa mam od Ciebie 02 i lubię ją :)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie 15- jestem nią zachwycona! Obecnie zastanawiam się czy kupić 8 i przywoływać nią lato czy postawić na 10...ehh ciężki wybór! 5 też bym przygarnela, bo to zdecydowanie moja gama kolorystyczna!
OdpowiedzUsuń15 jak i 10 odważnie:)
UsuńPiękne te kolory, szczególnie pierwsze w moim guście
OdpowiedzUsuń16 i 01 <3
OdpowiedzUsuńJa mam fuksję, ale jakoś rzadko po nią sięgam ;D
OdpowiedzUsuńOooj zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę - ja nie mam jeszcze ani jednej :( Piękne, intensywne kolorki :D Szczególnie 03 i 05 przypadły i do gustu :D
OdpowiedzUsuńZ tych pokazanych przez Ciebie, moimi faworytami są: 3, 9, 5 i 16. Trójka wydaje mi się być podobna do 10 z tych w kredce, ale po zdjęciu ciężko mi ocenić. Dziewiątka to naprawdę piękna i intensywna czerwień, klasyczny kolor, który powinna posiadać każda kobieta. Piątka jest ciekawa, bo inna niż reszta, taki nie do końca standardowy kolor. Szesnastka podoba mi się, bo jest taka ciepła, ale nie jestem pewna, czy dobrze bym w niej wyglądała.
OdpowiedzUsuńSama nie mam jeszcze żadnej z tych pomadek, bo na razie wstrzymuję się od kolejnych zakupów produktów do ust, ale pewnie kiedyś się to zmieni.
Możliwe, że 3 jest podobna do 10, jedynie wykończenie odrobinę się różni:)
Usuńmam 3 i 10 i je uwielbiam. Myślę o powiększenie kolekcji o jakiś brzoskwiniowy, delikatny nude. :)
OdpowiedzUsuńTo może 17?:)
UsuńMam 3 i bardzo ją lubię. 5 wygląda bardzo ciekawie. Nie mam tak ciemnej pomadki i chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja. Ja jeszcze nie mam żadnej pomadki płynnej tej firmy, ale muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się 04 :)
OdpowiedzUsuń8 przepiękna!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pomadki z GR :) obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń03 oraz 16 bardzo do mnie przemawiają, cudownie wyglądają. Lubię bardzo matowe pomadki!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, shikatemeku.blogspot.com
Szczerze - pięknie wyglądasz w każdej z nich :D Ja mam, jak na razie, trzy kolory - 03, 05 i 10. Z 10 mam mieszaną relację - raz wygląda u mnie pięknie, raz słabo, ale dwie pozostałe bardzo lubię :D Choć 5 wygląda u mnie na praktycznie czarną :P
OdpowiedzUsuńAh ta 5 nie u każdego jest tak śliwkowa jak u mnie:D A jak z 10?:)
UsuńŚwietne kolory i idealnie do Ciebie pasują! :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam te pomadki :) Sama mam ze 4 kolory :) U mnie jednak 4 i 6 wyglądają na ustach całkiem inaczej niż u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńNaturalny kolor ust ma duże znaczenie, pewnie dlatego wyglądają odrobinę inaczej na różnych osobach:)
UsuńDla mnie najładniejszy jest 05 :)
OdpowiedzUsuńkolory i opakowania fantastyczne
OdpowiedzUsuńteż chcę taką kolekcje
OdpowiedzUsuńpiekne kolorki
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze matowe pomadki jakie kiedykolwiek miałam. Moimi ulubieńcami są numerki 3, 10 i 13. Chociaż strasznie przesuszają mi usta, więc nie mogę ich tak często używać jakbym chciała. Czekam na wiosnę, być może kondycja moich warg się poprawi. ^^
OdpowiedzUsuńWow! Jaka piękna kolekcja:D zazdroszczę:D piękne kolorki:) we wszystkich wyglądasz bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńPiękna jesteś! <3 kolekcja też :D ja mam pięć kolorków i koniecznie muszę mieć więcej!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Koniecznie!:)
UsuńPomijając fakt pomadek które uwielbiam, nie mogę się napatrzeć na Ciebie w tych blond włosinkach, wyglądasz cudnie :)
OdpowiedzUsuń