Garnier opatrunek w mleczku - Must have na jesień/zimę?
Po okresie letnim skóra na moim ciele była wyjątkowo przesuszona i długo nie mogłam doprowadzić jej do normy. Żaden balsam ani masełko nie potrafiło jej wystarczająco nawilżyć. W najgorszej kondycji były uda, które były aż zaczerwienione!
W końcu natrafiłam w Biedronce na promocję mleczka Garnier - niecałe 11 zł za 400 ml !
Nigdy wcześniej go nie używałam, sugerując się dobrymi opiniami kupiłam i jestem zachwycona.
Co obiecuje producent?
" Mleczko głęboko odbudowuje skórę, nawet
najbardziej podrażnione i wysuszone miejsca (łokcie, kolana). Jego
kanadyjska formuła z syropem z klonu błyskawicznie się wchłania, aby
łagodzić uczucie szczypania i podrażnienia. Skóra jest zregenerowana i
odzyskuje swój dawny komfort na 24 godziny."
Skład:
" Aqua, paraffinum liquidum/mineral oil,
glycerin, cyclopentasiloxane, elaeis guineensis/palm oil, petrolatum,
butyrospermum parkii/shea butter, cetearyl alcohol, aluminum starch
octenylsuccinate, acer saccharinum/sugar maple extract, allantoin,
coco-glucoside, ammonium polyacrylodimethyl taurate, xanthan gum,
disodium EDTA, imidazolidinyl, BHT, parfum/fragrance"
Moja opinia:
Przed pierwszym użyciem zrobiłam mocny peeling ciała. Podczas aplikacji faktycznie można było zauważyć, że produkt błyskawicznie wchłania się w skórę. Jego konsystencja jest dosyć gęsta, a jednocześnie lejąca. Ma przyjemny zapach, nie jest tłusty, z łatwością rozprowadza się po ciele. Niewielka ilość wystarczy na nawilżenie całego ciała. Jego konsystencja jest dosyć gęsta, a jednocześnie lejąca. Nie czułam pieczenia na udach, które powodowały inne balsamy. Skóra jest miękka nie tylko po wchłonięciu, ale również rano ( z czym miałam problem). Moje podrażnienia na udach po pierwszej nocy znikły! Byłam w szoku, brak suchych skórek, skóra delikatna i nawilżona.
Ocena 5/5
Cena bez promocji: ok 11 zł/ 250 ml 17 zł/400 ml
Bardzo lubię ten balsam.Spełnił moje oczekiwania i ma śliczny zapach :)
OdpowiedzUsuńJa tez go lubie. Świetny! A ta cena - generalnie zachęcający pomimo ze zasadniczo za produktami Garniera nie szaleje:)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale jak szybko się wchłania to podoba mi się. Lubię to :)
OdpowiedzUsuńMoże za niedługo go wypróbuję, bo taka pogoda jest, że aż pasuje zadbać o skórę :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Kiedyś go miałam i byłam zadowolona :) Słyszałam jeszcze bardzo dobre opinie o czerwonym balsamie Evree, może Ci się to przyda :)
OdpowiedzUsuńnie mialam jeszcze, a moze sie zaopatrzę na zimę ^^
OdpowiedzUsuńJakoś za nim nie przepadam.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mleczka okazji wypróbować:(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam :) Ale może przyjdzie na to czas :)
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec na ten za przeproszeniem pizgający złem czas <3
OdpowiedzUsuń