Makeup Revolution Soph X paleta rozświetlaczy
Pewnie większość z Was kojarzy współpracę Makeup Revolution z youtuberką Soph X jako palety cieni, które swoją drogą stały się chyba równie popularne jak czekoladki. Moją uwagę przykuła bardziej paletka rozświetlaczy, która jest niezwykle uniwersalna i praktyczna.
Jak na Makeup Revolution przystało, musi nas zaskoczyć czymś negatywnym - opakowanie zostało stworzone z kiepskiej jakości plastiku, które na pierwszy rzut oka przypomina zabawkę dla dziewczynki. Podejrzewam, że moja paleta jest w całości tylko dlatego, że jeszcze mi nie upadla.
Wnętrze skrywa 8 rozświetlaczy o gramaturze 2g (Mary Lou Manizer 8,5g / My secret Face illuminator powder 7,5g). Dla mnie niewielka ilość pudru to żaden problem, pewnie nigdy nie zdenkuje wszystkich rozświetlaczy.
MAKEUP REVOLUTION SOPH X PALETA ROZŚWIETLACZY KOLORY
Kompozycja odcieni jak dla mnie jest idealna - znajdziemy w niej chłodną, ciepłą i neutralną tonację. Niektóre z nich świetnie spiszą się jako cień do powiek czy podkreślenie kości jarzmowych w fotograficznym makijażu.

- Najjaśniejszy z nich prezentuje się na skórze mroźno, ale nie wypada tak biało jak sprasowany. Można go również używać do zaznaczenia wewnętrznego kącika przy makijażu oka.
- Szampański, świetnie sprawdza się do delikatnego rozświetlenia przy dziennym makijażu. Przypomina Mary Lou Manizer, ale jest odrobinę chłodniejszy. W mojej ocenie to wyjątkowo neutralny rozświetlacz. Nie posiada drobinek, na skórze daje subtelną taflę - widoczną, ale nie nachalną.
- Przyznam, że tego złotego szaleńca nie odważyłam się użyć jako rozświetlacza, ale może nam posłużyć jako cień do powiek.
- Kolejny ulubieniec do mocniejszych makijaży - mniej brzoskwiniowa wersja kultowego rozświetlacza z My secret. Przy jego pomocy możemy uzyskać naprawdę solidną, mokrą, intensywną taflę.

Dolny rząd:
- Dwa chłodne, kolorowe rozświetlacze w tym zestawieniu (rose gold i fioletowy) posłużą osobom, które lubią eksperymenty w makijażu.
- Rozświetlacz/bronzer, który obroniłby się do ocieplenia, gdyby nie był...rozświetlaczem:) Poza użytkowaniem jak cień do powiek nie mam na niego pomysłu.
- Ostatni odcień - brzoskwiniowo szampański będzie pasował do opalonej skóry. W tym zestawieniu daje najdelikatniejsze rozświetlenie.
(Obecnie na Cocolicie.pl 27,90 zł)
Jak podoba Wam się paleta? Jesteście miłośniczkami rozświetlonej skóry?:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz